Współpraca z operatorem logistycznym zamiast zorganizowania swojego własnego magazynu może być w niektórych sytuacjach biznesowych najsensowniejszym wyborem. O tym kiedy skorzystać z usług 3rd Party Logistics (3PL) pisałem już jakiś czas temu.
Jak jednak wybrać operatora? W grę wchodzi wiele czynników. Lokalizacja, zakres oferowanych usług, specjalizacja w kwestii asortymentu, możliwości integracji, oferta cenowa. Czy wreszcie jak w jednym projekcie eCommerce, który prowadziłem możliwe tempo rozpoczęcia operacji.
Wymieniać można długo. Wszystkie wspomniane formalne czynniki wyboru operatora zasługują na własny wpis. O czym jednak najczęściej się nie mówi?
Prawdziwa współpraca z operatorem logistycznym
Rzadko mówi się o podejściu prezentowanym przez operatora. O sposobie pracy jego zespołu oraz określeniu tego gdzie kończy i zaczyna się jego odpowiedzialność.
Oczywiście dobrze skonstruowana umowa o świadczenie usług logistycznych zawiera sekcje opisującą gwarantowany poziom obsługi klienta. Jednak umowę pisze się na złe czasy a wtedy jest już biznesowo za późno.
Ponadto nie sposób określić wszystkich możliwych problemowych sytuacji. Po prostu nie wszystkie znamy zanim wystąpią o czym sam się przekonałem we wspomnianym projekcie.
Czas wdrożenia, niecałe 6 tygodni, wymagał kompromisów w kwestii ilości oraz zakresu prowadzonych testów. Nie starczyło także czasu na sprawdzenie wszystkich danych podstawowych produktów.
W efekcie już po rozpoczęciu realizacji zamówień wyszła rozbieżność między opisem jednego produktu w ofercie a jego jednostką miary w systemie magazynowym operatora.
Wyłącznie dzięki kierownikowi magazynu, który zadał sobie pytanie po co ktokolwiek kupuje jedną sztukę z pary, pierwszego dnia nie wyszło kilkaset błędnie zrealizowanych zamówień.
Jego reakcja potwierdziła, że dokonałem wyboru dobrego operatora. Wszak zgodnie z umową mogli po prostu zrealizować zamówienia w taki sposób w jaki były widoczne w systemie. Umowa jasno określała, że za poprawność danych odpowiada zespół klienta.
Skąd to wiedzieć zawczasu?
Właśnie w takich sytuacjach wychodzi kto jest partnerem w biznesie a kto wyłącznie usługodawcą, którego nie interesuje reputacja jego własnego klienta.
W relacjach z operatorami logistycznymi cenię sobie wyłącznie tych prezentujących pierwsze z opisanych podejść. Na dłuższą metę tylko takie relacje tworzą wartość. Skąd jednak wiedzieć zawczasu, zanim podpiszesz kontrakt, kto takie partnerskie podejście stosuje a kto nie?
Nie dowiesz się tego z rankingów branżowych takich jak chociażby Ranking TSL, który prowadzi Gazeta Prawna. Samo zestawienie jest pomocne w ocenie pozycji operatora. Opiera się jednak wyłącznie na danych finansowych.
Współpraca z operatorem logistycznym to jednak nie tylko finanse. Nawet jeżeli dobrze wiedzieć czy rozważany operator ma stabilną pozycję na rynku to o sukcesie projektu mogą zdecydować jego „miękkie” kompetencje. Jak je sprawdzić? Osobiście znam dwa sposoby.
Logistics Awards
Po pierwsze bardziej kompleksowe konkursy, w których współpraca z operatorem logistycznym oceniana jest przez jego własnych klientów.
W obszarze Europy Centralnej zaczął funkcjonować niedawno tego typu plebiscyt pod marką Logistics Awards. Jest to inicjatywa Logistics Manager Magazine, w której o ocenie firmy decydują:
- otwarte głosowanie na platformie plebiscytowej
- ankiety wypełniane przez partnerów i klientów
Jedną z 14 kategorii, w których oceniane są firmy z branży logistycznej jest 'Outsourcing usług logistycznych’ czyli dokładnie to o czym dzisiaj piszę.
Samo zgłoszenie operatora do tego typu plebiscytu świadczy o pewnym poziomie pewności swoich usług. Wszak zawsze można nie zostać wybranym. Nikt nie gwarantuje, że klienci czy to obecni czy byli wyślą swój głos właśnie na konkurencję.
Networking
Wreszcie najstarsza i często najbardziej wartościowa metoda zbierania informacji o partnerach biznesowych – telefon do przyjaciela. Co jednak począć gdy akurat żaden ze znajomych nie pracował z rozważanym przez Ciebie operatorem?
Wtedy trzeba wyjść poza strefę komfortu i poszerzyć krąg znajomych. Poszukać nowych kontaktów w społeczności logistyków. Czy to przez konferencje czy targi branżowe.
Niestety nie jest to szybka metoda na budowanie wiedzy o tym jak może wyglądać współpraca z operatorem logistycznym. Wszystko to wymaga czasu bo w naszym regionie brakuje jeszcze sposobu na zintegrowanie środowiska logistyków.
Osobiście myślę nad tym jak to zmienić. Wkrótce może coś z tego wyjdzie. Jednak póki co jeżeli potrzebujesz porozmawiać o wybranym operatorze to zawsze możesz zacząć od zapytania mnie.
Najlepiej poprzez zakładkę – kontakt – widoczną na górze strony.
Skąd jeszcze czerpać taką wiedzę?
Zainteresował Cię ten wpis? Jeżeli szukasz informacji na temat tego jak zorganizować swój łańcuch dostaw i jak usprawnić logistykę tak aby spełniała potrzeby biznesu to jesteś w dobrym miejscu.
Zapisz się na newsletter a będziesz zawsze na bieżąco z tym co robię na blogu i otrzymasz dostęp do niepublikowanych nigdzie indziej informacji.
Tymczasem do zobaczenia za dwa tygodnie!