Efektywna logistyka to warunek konieczny funkcjonowania firm oferujących fizyczne produkty lub usługi.
Warunek konieczny to nie to samo co wystarczający o czym pisałem w artykule – Logistyka to nie wszystko. Dlatego pracując nad rozwojem firmy trzeba uwzględniać interakcje wszystkich funkcji. W tym łańcucha dostaw i logistyki.
Jednak w przeciwieństwie do wspomnianych we wcześniejszym artykule organizacji w większości przedsiębiorstw mamy do czynienia z niedoszacowaniem roli logistyki niż jej przeszacowaniem.
Jak wskazują badania Korn Ferry w zarządach firm zasiadają osoby ze sprzedaży, marketingu i finansów. Logistycy wciąż nie mają adekwatnej reprezentacji.
Jak więc osiągnąć odpowiednią równowagę w firmie? Sprawić aby wszyscy mówili jednym językiem?
Swoim doświadczeniem w tym temacie zgodził się podzielić Wojtek Zaręba. Wieloletni dyrektor pionu operacyjnego Kaufland Polska a obecnie dyrektor ds. logistyki sieci aptek Dbam o Zdrowie.
Zanim jednak oddam głos Wojtkowi chciałbym abyś zastanowił się czego dzisiaj chcą klienci. Zaczniemy od końca aby zrozumieć do czego nam jest potrzebna logistyka.
Czego chcą klienci
Wbrew wrażeniu, które można odnieść czytając oświadczenia prasowe takich firm jak Glovo, Deliveroo, Delivery Hero, czy Gorillas, nie wszyscy chcą wszystko natychmiast.
Kanał szybkiej sprzedaży przez internet rośnie co prawda w wysokich dwucyfrowych wartościach. Głównie jednak w kategoriach produktów spożywczych oraz drobnej elektroniki.
Nawet jeżeli technicznie możliwa jest dostawa pralki lub lodówki tego samego dnia to czy jako klient potrzebujesz tego typu produktów tak pilnie, że zaakceptujesz różnice w cenie?
Doświadczenie wskazuje, że w 99.5% nie. Dlatego praktycznie nikt nie oferuje tego typu formy dostawy a jak oferuje to w celach marketingowych aby pokazać, że “możemy”. W rzeczywistości klienci nie korzystają.
W logistyce produktów trwałych ważniejsze niż szybkość są usługi dodatkowe. Możemy poczekać na piekarnik 2-3 dni. Chcemy jednak dostawy do domu w konkretnie wskazanym terminie. Najlepiej z wniesieniem i montażem.
Podobna sytuacja jest również w branży telekomunikacyjnej. Wiele firm, które nie kojarzą się na pierwszy rzut oka z logistyką zarządza bardzo rozbudowanymi procesami dystrybucji.
Parę lat temu słuchając prelekcji na konferencji Logistics Manager doznałem prawdziwego “olśnienia”. Dostawcy telewizji kablowej oraz operatorzy sieci komórkowych zarządzają setkami punktów sprzedaży.
UPC, Orange, T Mobile, Cyfrowy Polsat, mają również w ofercie tysiące produktów. Wbrew pozorom nie po to aby poszerzyć możliwości sprzedaży. Muszą dostarczyć klientom sprzęt, który umożliwi korzystanie z ich usług.
Dostajemy więc możliwość zamówienia telefonu komórkowego z dostawą pod wskazany adres. Wynajęcia dekodera telewizji cyfrowej, którego zwrot w momencie zakończenia umowy logistyka także będzie musiała obsłużyć.
Logistyka to nie zawsze znaczy to samo. W szerszej perspektywie łańcucha dostaw procesy planowania sprzedaży i operacji, zarządzania ryzykiem, relacjami z dostawcami, wszędzie mają wspólne podstawy.
Natomiast same operacje wewnątrz magazynu oraz dystrybucja różnią się znacznie w zależności od rodzaju biznesu.
Efektywna logistyka
–Wojtek Zaręba
Wiedząc, że “logistyka to nie zawsze znaczy to samo” ciężko wprost odpowiedzieć co znaczy efektywna logistyka. Na pewno nie może być wyłącznie efektowna.
Z definicji wynika, iż efektywna logistyka powinna być zarówno skuteczna jak i wydajna ale również dopasowana do potrzeb.
Choć ciągle możemy spotkać się z przekonaniem, że logistyka powinna być tania i tylko tania, to łatwo zauważyć, że rynek już rozumie i zaczyna doceniać wagę dobrej logistyki.
Trudno pisać o logistyce bez odniesień do pandemicznych czasów. Pandemia otworzyła oczy niedowiarkom i udowodniła wagę logistyki w każdej firmie. Pamiętacie marzec 2020 roku i panikę w sklepach?
Skokowy wzrost obrotu realizacji w sieciach handlowych o nawet 80% z dnia na dzień. Chwilę później eksplozja rynku eCommerce. Kto był przygotowany na coś takiego? Nikt. Czy można było się przygotować? Można.
Wróćmy do pierwszej części definicji słowa “efektywny”. Piszę o skuteczności oraz wydajności. Jak je osiągnąć? Mam swoją prywatną definicję logistyki. Dla mnie to dyscyplina i elastyczność. Z pozoru te dwa słowa się wykluczają, ale w odniesieniu do logistyki tworzą mieszankę idealną.
Dyscyplina oznacza procedury, instrukcje oraz stosowane technologie. Wszystko to co zapewnia nam powtarzalność, a naszym klientom stałą i wysoką jakość świadczonych przez nas usług.
Automatyczny magazyn Mecalux widoczny poniżej to przykład rozwiązań, które wpisują się w zdyscyplinowanie procesów, które mam na myśli.
Źródło: Mecalux Mini-Load (AS\RS System) Description
Natomiast elastyczność to coś co pozwala nam niemalże w trybie on-line reagować na oczekiwania i życzenia klienta. Obojętnie czy piszemy o kliencie wewnętrznym czy też zewnętrznym.
Właśnie elastyczność w połączeniu z dyscypliną pozwoliła nam na realizację drastycznie zwiększonego portfolio zamówień w marcu ubiegłego roku.
W 1996 roku gdy zaczynałem swoją przygodę z logistyką i magazynowaniem punktem odniesienia jakości logistyki była zasada 4W (Właściwy produkt, Właściwy czas, Właściwa ilość, Właściwe miejsce).
Dzisiaj obowiązuje nas zasada 7W. Dochodzi Właściwa jakość, Właściwe koszty oraz Właściwy klient, który w tym wszystkim jest najważniejszy.
Nie da się tego zrealizować bez odniesienia do kolejnych dwóch słów definiujących efektywność. Do słów istotna i rzeczywista. Pandemia udowodniła niedowiarkom wagę i istotność sprawnie funkcjonującej logistyki.
Dzisiaj już nikt kto chce być liczącym się graczem na rynku nie traktuje logistyki jako kosztu i zła koniecznego. Logistyka jest traktowana jako element przedsiębiorstwa nierzadko decydujący o jego przewadze.
Niejako wymusza to na logistykach, działania które mają usprawnić naszą funkcje oraz uczynić ją jeszcze bardziej efektywną. Nierzadko również efektowną co przekłada się na blaski naszego życia zawodowego.
Niestety są również cienie. Jeden szczególnie istotny. Gonimy zajączka, którego nigdy nie złapiemy.
Strategiczne inwestycje
— Wojtek Zaręba
Gonienie zajączka może i jest fascynujące, ale perspektywa, że się go nigdy nie dogoni u niejednego z nas może wywołać frustrację. Co możemy zrobić jeżeli wiemy, że go nie złapiemy?
Wszystko co się da, aby maksymalnie skrócić dystans. Zajączek ma być na przysłowiowe wyciągnięcie ręki. W tym mają nam pomóc strategiczne inwestycje.
Dzisiaj większość logistyków rozumie pod tym wdrażanie automatyki magazynowej lub nawet w pełni automatycznych magazynów.
Łatwo jednak w tym wypadku o bardzo kosztowną pomyłkę. Czym musimy poprzedzić strategiczną inwestycję? Oczywiście strategią przedsiębiorstwa.
Jeżeli taką mamy warto również zastanowić się jak planowane inwestycje sprawdza się w praktyce. Ponieważ zazwyczaj mówimy o systemach o wielu zależnościach to najlepiej sięgnąć po narzędzia do symulacji, o których pisał Adam w artykule – Reorganizacja magazynu.
Jeżeli szczegółowej strategii nie mamy… Cóż nie zawsze jest to taki problem jakby mógł nam się wydawać. Wydarzenia w 2020 roku pokazały nam, że opracowywanie wieloletniej strategii firmy na 10 lat jest jak wróżenie z kryształowej kuli.
Kto to z nas myślał o ogólnoświatowej pandemii? Kto przewidywał jej skalę i wpływ na biznes? Tylko proszę – nie Bill Gates.
Inwestycja strategiczna – czy to będzie automatyka magazynowa czy systemy klasy ERP to wielomilionowe wydatki, które powinny się zamortyzować w akceptowalnym czasie.
W efekcie rozwój automatyki magazynowej oraz cyfryzacja procesów – to są pytania nie o to „czy”, ale co najwyżej „kiedy”. Świat w swym pędzie do przodu zaczyna się coraz częściej zachowywać jak samolot bez pilota.
Tak do końca nie wiadomo gdzie poleci i czy wyląduje, czy też będziemy uczestnikami spektakularnej katastrofy. Jak w takiej sytuacji rozumieć strategiczną inwestycję? Co nią może być?
Dla mnie osobiście taką inwestycją byli i nadal są ludzie. Zespół, który przygotuje strategię, oceni opłacalność inwestycji, a potem poprowadzi projekt wdrożeniowy.
Ty masz “tylko” o nich zadbać. O ich wiedzę, motywację, kreatywność. To tylko lub aż tyle. W mojej ocenie praca z oraz nad ludźmi to największe wyzwanie każdego managera.
Note: Więcej na ten temat możesz znaleźć we wcześniejszych artykułach:
Perspektywiczny wybór
Efektywna logistyka to nie tylko narzędzia i procesy. Jak zauważył Wojtek w czasach niepewności i nieustających zmian najlepsze co możemy zrobić to stworzyć zespół posiadający autonomię w swojej pracy.
Zaangażowanie i krytyczne podejście do prowadzonych procesów to klucz do efektywności. Nie znam nikogo kto byłby w stanie przewidzieć w jaki sposób logistyka będzie funkcjonować w perspektywie kolejnych 5 lat.
Różnice w sposobie funkcjonowania łańcucha dostaw widać zarówno gdy analizujemy jakie powinny być koszty logistyki jak i we wspomnianym wcześniej zakresie procesów oraz oczekiwaniach klienta.
Dlatego podzielam zdanie, że efektywna logistyka to niekoniecznie logistyka efektowna lecz przede wszystkim skuteczna i dopasowana do potrzeb.
Być może skonstruowane w ten sposób wyjaśnienie wyda Ci się na tyle obszerne, że niewiele wyjaśniające. Niestety magiczne wyjaśnienia nie istnieją.
Jeżeli szukasz sposobu na podniesienie efektywności logistyki w swojej organizacji musisz konkretnie sformułować pytanie. Określić problemy i dopiero wtedy poszukać rozwiązań.
Zarówno ja jak i Wojtek możemy w tym pomóc. Ze mną można skontaktować się poprzez formularz w zakładce kontakt. Wojtek jest natomiast dostępny na Linked In.
Jeżeli natomiast interesują Cię trendy w nowoczesnej logistyce i chcesz być na bieżąco z nowościami na blogu to zachęcam do zapisu na newsletter. Raz w miesiącu wysyłam wyłącznie merytoryczne treści.
Zapisując się zyskasz perspektywę na to co warto wiedzieć a być może wdrożyć we własnej firmie. Efektywna logistyka to najważniejszy temat newslettera.
Tymczasem do kolejnego wpisu – jak zawsze w sobotę za dwa tygodnie.
1 Comment