Projektowanie Magazynu - Virtual Adam Sobolewski

Projektowanie magazynu. Krótki przewodnik po wizualizacji

Wizualizacja stała się ostatnimi laty bardzo popularna przy projektowaniu i remontowaniu mieszkań. Chyba każdy widział już, jeżeli nie korzystał, z usług projektanta wnętrz posługującego się tym czy innym narzędziem do modelowania 3D.

Dlaczego więc nie wykorzystać wizualizacji przy znacznie większych projektach? Przy projektowaniu magazynu lub jego (re)organizacji?

Moje pierwsze doświadczenia z wizualizacją w logistyce zaliczyłem otwierając fulfillment center dla pewnej sieci handlowej. Nie miałem jeszcze wtedy żadnego doświadczenia w e-commerce. W tym projekcie wykorzystaliśmy wizualizację aby pokazać zarządowi dlaczego potrzebujemy nowego obiektu. Dlaczego nie możemy realizować zamówienia D2C z magazynu zaprojektowanego i wyposażonego do obsługi sklepów.

Potem przyszły inne projekty w dużo większych organizacjach. Czy jednak wizualizacja jest wyłącznie dla największych firm? Osobiście uważam, że nie. Wraz z ciągle spadającymi kosztami oprogramowania oraz rosnącą liczbą usługodawców oferujących modelowanie można pokusić się o sensowne (czytaj dające dodanie ROI) projekty w mniejszych organizacjach.

Fakt, że wciąż nie jest to popularne podejście wynika raczej z braku świadomości. Zwłaszcza wśród osób odpowiadających za operacje magazynowe i projektowanie magazynu.

Aby choć trochę przyłożyć się do zmiany takiego stanu rzeczy zaprosiłem Piotra Kwiatkowskiego z Virtual Warehouse do opisania czym na co dzień się zajmuje. Wyjaśnienia co tak naprawdę wizualizacja w logistyce oznacza. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu spojrzysz na możliwości optymalizacji swoich własnych operacji magazynowych w nieco inny sposób.

Po co nam wizualizacja przy projektowaniu magazynu?

— Piotr Kwiatkowski

Jak już wspomniał Adam wizualizacja w logistyce nigdy nie grała pierwszych skrzypiec. Na początku swojej kariery zawodowej często słyszałem, że w logistyce kupuje się nie oczami, a komórkami z excela. Branża nastawiona na cięcie kosztów cięła też wymiary i za standard przyjmowano rozwiązania 2D. Królował (w wielu miejscach nadal króluje) AutoCAD i Excel, czyli narzędzia, które posiadał i umiał obsługiwać, lepiej lub gorzej, każdy inżynier.

O ile projekt w AutoCADzie można określić jako “techniczny” o tyle ten z Excela bardziej przywodzi na myśl kolorowankę trzylatka. Na pewno nie wizualizację wielomilionowego projektu. 

W prowadzonych przeze mnie projektach widać jednak, że dobre projektowanie magazynu wymaga czegoś więcej. Stopniowa automatyzacja dodatkowo uwypukla wady dotychczas używanych narzędzi. Coraz więcej osób odpowiadających za operacje magazynowe zaczyna zauważać zagrożenia i koszty wynikające z ograniczeń dwóch wymiarów. Zaczyna również zauważać zalety tworzenia layoutów w 3D, a zalet tych jest kilka:

Komunikacja

Podstawową i nadrzędną rolą każdej wizualizacji, jest przekazanie informacji. Zaprezentowanie swojej myśli w sposób pozostawiający jak najmniej niedomówień dla odbiorcy. Trzeba zawsze mieć na uwadze do kogo kierujemy przekaz i co chcemy osiągnąć. Projektowanie magazynu w 3D gwarantuje nam największą elastyczność przekazu.

Taka wizualizacja nie wymaga wielu wyjaśnień, po prostu wszystko widać na obrazku. Jest to wielka oszczędność czasu, ale nie tylko. Przedstawienie projektu w 3D pozwala uniknąć kosztownych błędów. O wiele łatwiej dostrzec – elementy w złej skali lub nieodpowiednio zestawione. 

To wszystko buduje zaufanie do rozwiązania, a także pewność zespołu. Każdy bowiem dokładnie wie i rozumie co optymalizujemy, a to z kolei przekłada się na zaufanie klienta. Bo nic nie buduje zaufania lepiej niż zrozumienie.

Optymalizacja

Szybkość tworzenia i swoboda modyfikacji poszczególnych elementów layoutu lub modelu rozwiązania daje nam większą elastyczność w procesie optymalizacyjnym.

Projektowanie magazynu od razu w 3D daje nam dodatkowy atut już na etapie pierwszej koncepcji ponieważ nasze modele wiernie oddają rzeczywistość. Jest to kluczowe szczególnie przy obmyślaniu potencjalnych rozwiązań. 

Po pierwsze, swoboda i szybkość modyfikacji pozwala nam na bieżąco wprowadzać pomysły w życie. Po drugie perspektywa 3D i naturalny wygląd elementów modelu znacząco zmniejszają próg wejścia dla nowych osób dołączających do projektu.

Profesjonalizm

Rozwiązanie jest bardzo ważne, budżet jest bardzo ważny, ale biznes to też relacje między ludźmi. Dlatego równie ważne jest przedstawienie swojego rozwiązania czy koncepcji w formie, która będzie atrakcyjna, miła dla oka i zrozumiała. W tych kategoriach modelowanie 3D ma bardzo dużo do zaoferowania.

Stosując topowe narzędzia wizualizacyjne, wywodzące się z branży architektonicznej, obsesyjnie skupionej na wizualnej stronie przedsięwzięć można uzyskać świetne efekty także w przypadku rozwiązań magazynowych.

W ten sposób pokażesz, że nie boisz się wykorzystywać nowych narzędzi. Zbudujesz obraz siebie i swojej firmy jako profesjonalistów, którzy wiedzą co robią. Pokażesz, jak będzie wyglądać magazyn gdy projekt zostanie “dowieziony”.

Perspektywa

Wiele badań naukowych wykazuje ogólnie lepszą wydajność na każdym etapie prac projektowych dzięki zastosowaniu modelowania 3D. Od prac koncepcyjnych, weryfikacji i walidacji koncepcji, aż po analizy rozwiązania. Dodatkowo dzięki 3D, zauważalnie łatwiej w projektowanie magazynu angażują się managerowie, którzy później będą w danym obiekcie pracować. To z kolei znacząco zwiększa spektrum doświadczenia i pozytywnie wpływa na końcowy sukces projektu.

Wszystko to wynika z natury odwzorowania trójwymiarowego – jest to nasz naturalny sposób widzenia świata do którego jesteśmy nawykli. Nasz mózg świetnie sobie radzi z interpretacją obrazów posiadających głębię trójwymiarową, nawet w przypadku koncepcji, które są dla nas nowe, jeżeli są umieszczone w znanym mam kontekście. 

Naturalna dla nas perspektywa jest podstawą wszystkich pozostałych zalet, które wymieniłem. Łatwość komunikacji, generowania pomysłów optymalizacji i atrakcyjnego przedstawiania projektu uzyskujemy, dzięki modelowi 3D.

Projektowanie magazynu w 3D. Jakie mamy opcje?

— Piotr Kwiatkowski

Mam nadzieję, że wyżej wymienione zalety przekonają Cię do stosowania wizualizacji przy projektowaniu magazynu czegoś więcej niż rysunek w Excelu. Wiem jednak, że nadal możesz mieć wątpliwości co tak naprawdę możesz uzyskać.

Projektowanie magazynu w 3D wymaga dedykowanego oprogramowania. Ideałem branży byłoby proste narzędzie do wizualizacji i symulacji. Jednak póki co musimy iść na kompromisy i decydować, co jest dla nas kluczowe, bo to będzie determinowało wybór narzędzia.

O tym jakie narzędzia do symulacji mamy na rynku pisał już Adam jakiś czas temu w artykule – Reorganizacja magazynu czyli jak zwiększyć efektywność logistyki?

Skupiając się na wizualizacji, przed rozpoczęciem budowania modelu warto przemyśleć, które elementy magazynu są dla nas kluczowe. Wtedy można zadbać aby poziom szczegółowości i estetyka tych elementów były jak najwyższe.

Gotowy model jak najbardziej można nazwać wizualizacją magazynu. Jednak sam model dopiero otwiera przed nami możliwości, z których żal by było nie skorzystać.

Można to porównać do sytuacji gdy mamy jabłko i tylko od nas zależy, czy zrobimy z niego szarlotkę, kompot czy od razu zjemy. Jadąc na imieniny do cioci w lepszym guście jest przywiezienie szarlotki niż surowego jabłka. Tak samo jest gdy prezentujemy projekt magazynu za kilkanaście milionów przed zarządem.

Wtedy warto zastanowić się które warianty wizualizacji najlepiej oddadzą nasz cel, a możliwości mamy co najmniej kilka. Poniżej lista najczęściej wykorzystywanych.

Renderowane obrazy

“Screenshoty” modelu w wysokiej jakości. Ich wygenerowanie nie wymaga dodatkowej pracy, jedynie trochę mocy obliczeniowych. Idealnie nadają się do prezentacji na różnej jej etapach, do przedstawiania widoku globalnego, konkretnych stref czy rozwiązań, lub jako źródło materiałów promocyjnych.

Przykłady tego typu materiałów zamieściłem już wyżej więc nie będę powtarzał.

Film pokazujący przejście przez magazyn

Wymaga więcej pracy, więcej czasu komputera i planowania – co i w jakiej kolejności chcemy pokazać.  Jednak nic lepiej nie otwiera spotkania niż krótki 1-2 minutowy przelot przez magazyn, który przykuwa uwagę i błyskawicznie wprowadza wszystkich w ogólną koncepcję rozwiązania.

Animacja procesu w magazynie

Najbardziej zaawansowana technika stosowana gdy zabieramy się za projektowanie magazynu. Moim zdaniem, idealne rozwiązanie do prezentowania flow magazynu i poszczególnych jego elementów. Pozwala zachować przez cały czas widok globalny, jednocześnie wywołując informacje o kolejno opisywanych elementach.

Spacer Virtual Reality

To po prostu robi wrażenie! Wystarczy założyć gogle by przenieść się do naszego wirtualnego magazynu, ze wszystkimi jego detalami. Idealnym momentem na wykorzystanie zestawu VR jest przerwa, kiedy w luźniejszej atmosferze, każdy może podejść, i “wejść w magazyn” bez obawy o rozproszenie innych. 

Przykład takiego rozwiązania najciężej podać w artykule. Natomiast na E-LEA MeetComm 2023 będzie można zobaczyć takie rozwiązanie na żywo.

Czy logistycy śnią o wirtualnych magazynach?

Szczerze? Wyłączając mnie zapewne nie. Niewielu jest takich, którzy w wolnym czasie bawią się kolejnymi narzędziami opartymi o AI i tworzą grafiki przedstawiające magazyny.

Spoiler Alert: Grafika tytułowa tego wpisu to nie zdjęcie, to obraz stworzony przy użyciu algorytmu Retrato, o którym być może napiszę którymś kolejnym razem.

Tymczasem jeżeli chcesz skorzystać z wizualizacji przy reorganizacji swojego magazynu to skontaktuj się z nami. Chętnie podzielimy się doświadczeniami i zaoferujemy Ci pomoc. 

Ze mną możesz skontaktować się poprzez formularz na blogu. Do Piotra natomiast najłatwiej napisać poprzez LinkedIn.

Obaj będziemy również 30 maja na MeetComm organizowanym przez E-LEA na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Jeżeli jednak na ALK Ci nie po drodze to możesz również zapisać się do newslettera „Logistyka Po Prostu”.

Co jakiś czas dzielę się poprzez newsletter wiedzą na temat łańcucha dostaw i logistyki, która wspiera biznes.

* indicates required

Do zobaczenia przy kolejnym wpisie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *