Wiele przedsiębiorstw boryka się z problemem efektywności swojego Łańcucha Dostaw. Wiele szuka sposobów na poprawę jakości prognoz, na których pracuje. Problem ten dotyczy zarówno wielkich korporacji jak i mniejszych organizacji produkcyjnych i handlowych.
Osobiście słyszałem w dwóch firmach, w których miałem przyjemność pracować, że gdyby proces prognozowania był dokładniejszy chociażby o 1% to oszczędności w Łańcuchu Dostaw wyniosłyby miliony.
Tymczasem problem nie zawsze leży w samym procesie prognozowania i planowania sprzedaży. To tylko jeden z elementów większej układanki. Aby stworzyć efektywny Łańcuch Dostaw trzeba również ściśle zintegrować w swojej organizacji działania wszystkich działów.
Poczynając od planów handlowych, poprzez planowanie popytu, na planowaniu podaży (produkcji i dystrybucji) oraz planowaniu finansowym kończąc. W przeciwnym razie najlepsze prognozy popytu nie przyniosą oczekiwanego efektu.
Dlatego jeżeli szukasz inspiracji w jaki sposób podnieść proces Sales & Operations Planning na wyższy poziom to zachęcam do zapoznania się z pozycją Demand and Supply Integration.
Jeżeli jeszcze nie prowadzisz w swojej firmie procesu S&OP to polecam natomiast przeczytać najpierw w ramach wprowadzenia poprzednie wpisy na blogu:
- Jak zwiększyć zyski dzięki S&OP?
- Dlaczego tak trudno wdrożyć S&OP?
- Jak wdrożyć S&OP w firmie? Dobre praktyki
Demand and Supply Integration napisał Mark Moon wieloletni analityk i manager w IBM oraz Xerox. Następnie od 1996 roku konsultant mogący pochwalić się takimi klientami jak Bacardi, DuPont, Motorola, Philips, Whirlpool, oraz Johnson & Johnson.
Obecnie Mark pełni rolę profesora na University of Tennesie. Wykłada kwestie związane z prognozowaniem, planowaniem popytu, wykorzystaniem procesu Sales & Operations Planning, a także strategią organizacji.
W efekcie Demand and Supply Integration to książka, która przedstawia proces planowania w organizacji jako sposób na zarządzanie przedsiębiorstwem a nie dodatkowy, prowadzony wyłącznie na potrzeby logistyki proces.
W swojej książce Mark wchodzi głęboko w szczegóły metodologii i implemetnacji procesu S&OP. Przedstawia w jaki sposób zintegrować aktywności marketingowe oraz handlowe, planować popyt i podaż, aby osiągnąć autentycznie efektywny Łańcuch Dostaw.
Do niewątpliwych zalet książki należy zaliczyć odniesienia do sposobu prowadzenia procesu S&OP w organizacjach światowej klasy. Oczywiście tak zwane “best practices” nie zawsze mają zastosowanie we wszystkich przedsiębiorstwach.
Wszystkie należy zweryfikować pod kątem wykorzystania w swojej firmie. Czasami wyzwaniem może być skala przedsiębiorstwa oraz dostępność środków (chociażby możliwości tworzenia wyspecjalizowanych funkcji i kolejnych etatów).
Czasami natomiast problem może leżeć w obecnym poziomie kompetencji w organizacji po stronie operacyjnej lub handlowej (o sposobach na planowanie rozwoju zespołu Łańcucha Dostaw pisałem wcześniej).
Niemniej jednak świadomość różnych rozwiązań zawsze stanowi punkt odniesienia do pracy nad swoją własną organizacją. Warto więc przynajmniej przemyśleć przedstawione koncepcje i metody.
W szczególności w Demand and Supply Integration warte przeczytania są rozdziały pokrywające zagadnienia:
- jak prognozy wykorzystywane są przez różne funkcje w firmie
- jaka jest rola i specyfika systemów wykorzystywanych do planowania
- w jaki sposób włączyć wiedzę ekspercką marketingu i sprzedaży w plany
- jak mierzyć i nagradzać w organizacji całościowe wyniki procesu S&OP
Właściwie jedyną wadą omawianej pozycji jest jej cena. Gdy piszę ten tekst książka kosztuje wciąż powyżej 50 USD w wersji papierowej oraz 60 USD w wersji elektronicznej. Stanowi więc jedną z najdroższych pozycji w mojej Bibliotece Logistyka.
Dlatego długo zastanawiałem się czy rzeczywiście kupić Demand and Supply Integration. Pierwszy raz przeczytałem egzemplarz wypożyczony od znajomego. Później jednak stwierdziłem, że będę do niej wracał więc kupiłem również własną wersję.
Jeżeli zdecydujesz się zakupić książkę do swojej własnej biblioteki – polecam wersję elektroniczną. Jest droższa ale dostępna w minutę zamiast kilkunastu dni. Wersja papierowa najprawdopodobniej będzie wysyłana z terytorium USA.
Jeżeli znasz jakąś pozycję, która powinna znaleźć się w ‘Bibliotece Logistyka’ to podziel się swoją propozycją w komentarzu.
Tymczasem do kolejnego wpisu!